Na pożegnanie odwiedziliśmy jeszcze raz Hagę,
tym razem Ninka miałą większą frajdę z wizyty nad morzem :D:D
jak zobaczyła wielką piaskownicę jaką jest plaża aż piszczała z radości,
że o kąpieli w morzu już nie wspomnę ;]
Tym wakacyjnym akcentem zamykamy rozdział pod tytułem Holandia
i już nie tylko palcem po mapie
ale i w realu, przenosimy się do Warszawy.
Rok spędzony w Holandii był pełen wrażeń i poznawania tego co nam nie znane,
zobaczymy co przyniesie ze sobą pobyt w Warszawie.
Ale o tym już niebawem w kolejnych postach.
Zatem do zobaczenia w Polsce :D:D:D